Hubby
Moderator
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 862 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mohrungen
|
ja byłem wczoraj w bydgoszczy
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 14:00, 06 Wrz 2006 |
|
|
|
|
 |
Lary81
Chateaux de Jabol
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 698 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dallas
|
quote:
Originally posted by Hubby
ja byłem wczoraj w bydgoszczy
No to się teraz podzieliłeś wrażeniami naprawdę
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 14:18, 06 Wrz 2006 |
|
|
teddyhc
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morongo
|
No byliśmy wczoraj w Bydzi. Sworn Enemy i Demony stłukły nas na kwaśne jabłka. Było kurewsko gorąco, ludzie dopisali, lokal zajebiscie klimatowy. Na więcej wrażeń nie mam siły, bo wróciliśmy o 5-tej i spałem tyle co kot napłakał, a obecnie przechodze kryzys i zaraz padne na pyskkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk.ldsacsdoicssssssssssssssssssssscncdxsxzlnnnnnnnnnnnnnnweclnlsdcsd.........
ups chyba kimnełem
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 16:51, 06 Wrz 2006 |
|
|
koniu
Wino do 10 zeta
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 842 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg/Wilnowo
|
A jak bylo w piatek w Bydgoszczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 14:00, 17 Wrz 2006 |
|
|
teddyhc
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morongo
|
Było dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 23:01, 17 Wrz 2006 |
|
|
gieńgstah
Drogie piwo
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Oi-lsztyn
|
w warszawie lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
Pon 23:10, 18 Wrz 2006 |
|
|
koniu
Wino do 10 zeta
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 842 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg/Wilnowo
|
Super, zescie sie podzielili wrazeniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 18:31, 20 Wrz 2006 |
|
|
koniu
Wino do 10 zeta
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 842 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg/Wilnowo
|
Nie jestem pewien czy niefajne koncerty tez podchodza,ale nie chce mi sie nowego tematu zakladac. Bylem wczoraj w Olsztynskiej Grawitacji na "Comie". Za zespolem nie przepadam, wiec powiem tylko ze zagrali rowno. Niestety, bez supportu i cale show ograniczylo sie do 2h. Ale zeby nie bylo, imprezka byla zajebista. Cudem spotkani w kilometrowej kolejce przed klubem znajomi z Bartoszyc i w miare przystepne ceny.
PS.Koncertu jeszcze nie odespalem, wiec prsosze adminow o wybaczenie dzisiejszych gaf i ewentualnych OT. Ale jestem zajebany...
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 21:28, 12 Lis 2006 |
|
|
Gość
|
a ja zamiast na come polazlem na natural dread killaz...takiego przekazu energii nie daje chyba zaden inny zespol reggae w polsce.interakcja z publika wprost cudowna.sala maluta,ale cale szczescie scisku nie bylo.w zasadzie jeszcze zakwasy po nich mam...cos slyszalem,ze jamal ma byc niedlugo w ol
|
Śro 12:02, 15 Lis 2006 |
|
|
Szymon
Moderator
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
2.XII.o6 Potty Ubrella- Olsztyn, Pub Molotov. Grali bez żadnego supportu, ale grali n atyle dług, że ten okazał się zbędny. Jeśli o muzykę chodzi- rock+jazz+troche psychodelii. Kolesie naprawdę umieją grać- zaprawiali się w Something Like Elvis i Tissura Ani. Koncert sam w sobie był zajebisty- nawet skład był trochę nietypowy: dwaj klawiszowcy, wokalista/wiosłowy, (który często przesiadał się za drugi zestaw perkusyjny) i basista. Muszę powiedzeć,że panowie serwują muzykę z najwyższj półki- taki zespół powinien znaleźć uznanie na zachodzie. Gitarzysta riffował rzadko- raczej spowadzając się do generowania jakichś odjechanych brzmień. Fajnie wypadały fragmenty, gdy używał "kaczki"- zalatywało wtedy funkiem Całość była napędzana przez zajebistę sekcję rytmiczną- basista jechał przez większość czasu mocnym groovem- w "Nymph Song" po prostu rozpierdalał. Do tego jeszcze panowie klawiszowcy, którzy często grali główną rolę (np kiedy wiosłowy przesiadał się za perkusję) i macie chyba obraz tego, co się działo. Bardzo udany koncert, na którym nota bene zarobiłem 13 zeta... Prawda Grabek?
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 9:56, 03 Gru 2006 |
|
|
koniu
Wino do 10 zeta
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 842 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg/Wilnowo
|
A jak wogole Molotov, bo jeszcze nie mialem okazji sie wybrac?
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 13:18, 03 Gru 2006 |
|
|
zmartus
Tanie piwo
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg
|
29 grudnia, na małej scenie Teatru Narodowego w Warszawie, odbył się, jedenasty już w tym miejscu, noworoczny koncert VOOVOO. Był świetny (podobno jak zwykle). Chłopaki dobrze się bawili, no ale też starali się. Piotr "Stopa" Żyżelewicz- absolutnie fantastyczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
Czw 22:52, 04 Sty 2007 |
|
|
gieńgstah
Drogie piwo
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Oi-lsztyn
|
bylem wczoraj na acid drinkers w oslztynskim andergrancie.Zapowiadalo sie ciekawie.Saportem byl lokalny monolit, troche zmian w skladzie,pierwszy wystem z gitarszysta na wokalu i dal rade;jak jeszcze pocwiczy to juz bedzie konkret.Procz swoich numerow zagrali ace of spades wiadomo kogo i raining blood tez wiadomo kogo .Nastepnie zagal sainc.Widzialem ich po raz pierwszy na zywo,zagrlai adobrze,ale nie moja brocha.
Na koniec gwiazda wieczoru Acid Drinkers. Panowie ''torche'' podchmieleni,zaczeli.Grali oczywiscie kawalki z infernal connection,rock is not enough.Pozniej cos sie stalo,Tytus zszedl ze sceny,gitarzysta tlumaczyl,ze tytus spadl dzien przed z duzej wysokosci i cos go boli.Po krotkiej przerwie zapowidzieli ze koncertu nie dokoncza,ale przyjada za jakies 2 miechy.Na otarcie lez zagrali 2 kawalki metallicy.Pozniej malutki jam session w wykonaniu jednego z gitarzystow,brzdakal sobie another brick in the wall i koniec.
Czekam te 2 miesiace i oby dali rade elo
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 13:33, 03 Lut 2007 |
|
|
me
Tanie piwo
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Gieńgstah, jak za około dwa miesiące nie dadzą rady, to wtedy osobiście całą czwórkę wykastruję lub cuś. W sumie fajnie wyszło Popcornowe plumkanie i Hipis na wokalu, ale jednak fajniej by było gdyby zagrali normalny koncert. No cóż. Oby następnym razem tego nie powtórzyli...
A w ogóle Olass na wokalu też nie jest zły.
A co do Monolitu: był to drugi występ Michała na wokalu, a pierwszy z nowym perkusistą. Chłopaki muszą się jeszcze dograć, ale póki co nie jest źle.
Ps. Najbardziej rozbroiły mnie jakieś szesnastki pizdrzące się i krzyczące nade mną: "Titus, Titus!!!" No ale (prawie) każdy ma swego idola...
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 13:40, 03 Lut 2007 |
|
|
gieńgstah
Drogie piwo
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Oi-lsztyn
|
to jaki koncert menelitu przegapilem z Michalem na wokalu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 15:28, 03 Lut 2007 |
|
|

|
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa). Obecny czas to Śro 17:59, 23 Kwi 2025
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |