Pioter
Spirytus rektyfikowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1917 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: /dev/null
|
Przymiotniki określające muzykę |
|
|
Czy uważacie, że muzyka może być "ambitna"? Bo już mnie krew zalewa jak to słyszę. Co to do cholery znaczy? Że jest metrum 13/47 i się tego słuchać nie da bo taka kakofonia? Muzyka może być wg mnie:
- trudna/łatwa w odbiorze (kwestia gustu)
- melodyjna
- szybka
itp., ale nie kurwa ambitna! Ani nie dobra/chujowa! Wrrr...
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 19:21, 23 Mar 2008 |
|
|
|
|
 |
gieńgstah
Drogie piwo
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Oi-lsztyn
|
ambitna to pewnie chodzi o jakies przeslanie . Dla mnie muzyka ma byc po prostu rozrywka,nie slucham dla tekstow , choc niewatpliwie sa one wazne.Ma wpadac w ucho i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
Wto 21:20, 25 Mar 2008 |
|
|
Pioter
Spirytus rektyfikowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1917 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: /dev/null
|
quote:
Originally posted by gieńgstah
ambitna to pewnie chodzi o jakies przeslanie . Dla mnie muzyka ma byc po prostu rozrywka,nie slucham dla tekstow
W istrumentalnym jazzie też nie ma tekstów a ponoć jest ambitny
Post został pochwalony 0 razy
|
Wto 22:47, 25 Mar 2008 |
|
|
Ore
Administrator
Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 627 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków północy-Morąg
|
Re: Przymiotniki określające muzykę |
|
|
quote:
Originally posted by Pioter
Czy uważacie, że muzyka może być "ambitna"? Bo już mnie krew zalewa jak to słyszę. Co to do cholery znaczy? Że jest metrum 13/47 i się tego słuchać nie da bo taka kakofonia? Muzyka może być wg mnie:
- trudna/łatwa w odbiorze (kwestia gustu)
- melodyjna
- szybka
itp., ale nie kurwa ambitna! Ani nie dobra/chujowa! Wrrr...
Słownik weź i sprawdź co to znaczy
Ambicja
- "poczucie godności osobistej; honor, duma"
- "dążność do wybicia się, pragnienie twórczych osiągnięć, sukcesów, uznania, także w znaczeniu ujemnym: pycha, zarozumiałość, żądza zaszczytów, panowania w poczuciu swojej wysokiej wartości"
A tak wg mnie bo z tej def. i tak nic nie wynika sensownego, nie chcesz powiedzieć wprost żę Ci się coś nie podoba, mówisz że jest "oryginalne", nikt tego nie słucha - "ambitne".
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 8:03, 26 Mar 2008 |
|
|
Szymon
Moderator
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
Dla mnie muzyka może być:
- fajna
- niefajna.
Fajna= wpadająca w ucho (choć niekoniecznie za pierwszym razem), sprawiająca przyjemność, klimatyczna, skłaniająca do potupywania nóżką/kręcenia tyłeczkiem.
Niefajna= denerwująca, męcząca, nudząca od pierwszych taktów.
Fajność/niefajność różnych kawałków to jak wiadomo kwestia gustu, który też się z czasem zmienia. Reszta kryteriów (prędkość, melodyjność itp.) jest dla mnie raczej nieważna, bo przecież ludzie słuchają jednocześnie różnych rzeczy, w zależności od potrzeb w danej chwili. Jednego dnia ktoś może mieć ochotę na Slayera, a drugiego na Ewę Bem (a raczej ich muzykę ).
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 17:36, 26 Mar 2008 |
|
|
Andreagruby25
Tanie piwo
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Swarzędz
|
ok
Post został pochwalony 0 razy
|
Wto 21:20, 24 Cze 2014 |
|
|

|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa). Obecny czas to Śro 9:26, 23 Kwi 2025
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |