Blues11
Piwo
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morągo
|
Fajnie jest :D Kilka słów na marginesie. Pluł jadem nie będę. Ja tylko chciałem dodać, że Józek na klawiszach w Unique (Wojciech Grzegolec) to człowiek, którego raczkowanie na rodzimym muzycznym gruncie zaczęło się już dawno temu. Przede wszystkim zespół Cocaine Bar w którym naparzał razem z Rympałem (Piotr Rymsza) i Arkiem Kobrniem i grał naprawdę odjazdowe rzeczy pod koniec lat 80-tych (jedyna kaseta-demo zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach) - Jeden z numerów leciał tak:
"I jeszcze jedno piwo wypije,
potem by sie dobić strzelę sobie w żyłę"
... Czyli było uroczo
Pamiętał jak wycinał na 1 maja kawałki Deep Purple na alejkach razem z liderem coverbandu grającego kawałki AC/DC - Markiem Białkiem. Poza tym był jednym z basistów legendy morąskiego punk rocka - Bartex Gwiazdor i Zdechłe Koty. To tak na marginesie bo współczesne jego poczynania nie mają zbyt wiele wspólnego z ówczesnym graniem. No a jeszcze 10 lat temu szanty w lokalach wyśpiewywał uroczo. Jak się okazuje czasem progres znaczy regres.
[Tutaj jozek b napisał, że nie było żadnej kasety demo zespołu Cocaina Bar, nie będę przeklejał całego posta, bo w temacie CB było tylko to zdanie. Pioter]
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 22:18, 09 Maj 2010 |
|
|
|
|
 |
Blues11
Piwo
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morągo
|
quote:
Originally posted by jozek b
Blues pisze nieprawdę o mnie.Nigdy nie grałem kawałków Deep Purple na scenie.Cocaina-bar nie nagrała nigdy żadnej kasety demo.
Pisanie kłamstw podważa wiarygodność wszystkich waszych wypowiedzi!!!
Że też mnie coś podkusiło, żeby Józka nazwać legendą morąskiej sceny. No i wyszedłem na podłego łgarza. To, że istniała kaseta z piosenkami Cocaina Bar może potwierdzić Yeppas (miał ją w domu). A występy na alejkach pamiętam dobrze choć byłem wówczas na etapie zbijania deseczek na ZPT w szkole. I pamiętam, że był to bardzo dziwny występ ponieważ na perkusji zasiadł wówczas Marek Białek (gitarzysta). Zresztą obrzucaliście się wtedy inwektywami nie mogąc dojść do porozumienia czy wchodzicie na dwa, trzy czy cztery nabicia. Śmiesznie było. I jeśli nawet nie było to Deep Purple to purpurowe twarze członków występującej wtedy grupy powinny mnie usprawiedliwić. Może ktoś z forum to pamięta. Wiadomo - co dwóch kłamców to nie jeden. A tak na marginesie to nie chciałem nikogo obrazić i wydawało mi się, że moje wpisy podłe nie były. Ale pocieszające jest to, że w tym zdziczałym świecie są jeszcze ludzie wrażliwi. Na przyszłość zanim coś napiszę ugryzę się w palce. Aaaaaaa!
Post został pochwalony 0 razy
|
Pon 7:37, 28 Cze 2010 PRZENIESIONY Pią 7:22, 02 Lip 2010 |
|
|
koniu
Wino do 10 zeta
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 842 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg/Wilnowo
|
quote:
Originally posted by Blues11
quote:
Originally posted by jozek b
Blues pisze nieprawdę o mnie.Nigdy nie grałem kawałków Deep Purple na scenie.Cocaina-bar nie nagrała nigdy żadnej kasety demo.
Pisanie kłamstw podważa wiarygodność wszystkich waszych wypowiedzi!!!
Że też mnie coś podkusiło, żeby Józka nazwać legendą morąskiej sceny. No i wyszedłem na podłego łgarza. To, że istniała kaseta z piosenkami Cocaina Bar może potwierdzić Yeppas (miał ją w domu). A występy na alejkach pamiętam dobrze choć byłem wówczas na etapie zbijania deseczek na ZPT w szkole. I pamiętam, że był to bardzo dziwny występ ponieważ na perkusji zasiadł wówczas Marek Białek (gitarzysta). Zresztą obrzucaliście się wtedy inwektywami nie mogąc dojść do porozumienia czy wchodzicie na dwa, trzy czy cztery nabicia. Śmiesznie było. I jeśli nawet nie było to Deep Purple to purpurowe twarze członków występującej wtedy grupy powinny mnie usprawiedliwić. Może ktoś z forum to pamięta. Wiadomo - co dwóch kłamców to nie jeden. A tak na marginesie to nie chciałem nikogo obrazić i wydawało mi się, że moje wpisy podłe nie były. Ale pocieszające jest to, że w tym zdziczałym świecie są jeszcze ludzie wrażliwi. Na przyszłość zanim coś napiszę ugryzę się w palce. Aaaaaaa!
Jak już kłamać, to na całego. Ja pamiętam.
Zgłaszam projekt założenia jakiejś masońskiej loży, albo inszej tajnej organizacji, przez forumową klikę.
Post został pochwalony 0 razy
|
Pon 7:46, 28 Cze 2010 PRZENIESIONY Pią 7:23, 02 Lip 2010 |
|
|
rympalinski
Tanie piwo
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
quote:
To, że istniała kaseta z piosenkami Cocaina Bar może potwierdzić Yeppas (miał ją w domu).
A jednak Jozek ma racje NIE ISTNIALA zadna kaseta "demo" (oficjalnie przez CCB nazwana "demo")
istnialo natomiast jakies 11-12 kaset nagrywanych w domu czy na probach ale nikt z nas ich "demami" nie nazywal
(demami w rozumieniu kasety DEMOnstracyjnej - takiej jakie sie wtedy wysylalo np na konkursy czy do jakichs kwalifikacji itp
quote:
I pamiętam, że był to bardzo dziwny występ ponieważ na perkusji zasiadł wówczas Marek Białek (gitarzysta). Zresztą obrzucaliście się wtedy inwektywami nie mogąc dojść do porozumienia czy wchodzicie na dwa, trzy czy cztery nabicia. Śmiesznie było.
Tak jak sa "smieszne" wszystkiego poczatki. Co prawda nie wszyscy zakladali kapele OD POCZATKU i dlatego nie wiedza tego, bo nie przezyli takich sytuacji... Tamta kapela powstala jakies 3 tygodnie przed tym koncertem i pozniej juz nigdzie razem nie zagrala. Dzisial latwo jest mowic to komus kto gra od lat "na ile nabic sie wchodzi" ale wtedy my bylismy prawie dziecmi.
quote:
I jeśli nawet nie było to Deep Purple to purpurowe twarze członków występującej wtedy grupy powinny mnie usprawiedliwić.
to jest zagrywka ponizej pasa wiec nie wiem czy powinienem sie wogole odnosic...ale...
Ja nie pamietam (ponad 20 lat wstecz!) czy wtedy bylo pite jakies piwo ale bardzo w to watpie. Ten numer Camela jest tak skomplikowany technicznie, ze trzezwemu trudno go zagrac a co dopiero po piwie.
Na tej scenie w zachodzacym majowym sloncu wszystkie twarze, nawet ksiedza czy zakonnicy sa purpurowe. Marcin jest tu pijany?
[link widoczny dla zalogowanych]
Az siny caly!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
Czw 16:25, 01 Lip 2010 PRZENIESIONY Pią 7:24, 02 Lip 2010 |
|
|
Blues11
Piwo
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morągo
|
quote:
Originally posted by rympalinski
quote:
To, że istniała kaseta z piosenkami Cocaina Bar może potwierdzić Yeppas (miał ją w domu).
A jednak Jozek ma racje NIE ISTNIALA zadna kaseta "demo" (oficjalnie przez CCB nazwana "demo")
istnialo natomiast jakies 11-12 kaset nagrywanych w domu czy na probach ale nikt z nas ich "demami" nie nazywal
(demami w rozumieniu kasety DEMOnstracyjnej - takiej jakie sie wtedy wysylalo np na konkursy czy do jakichs kwalifikacji itp
quote:
I pamiętam, że był to bardzo dziwny występ ponieważ na perkusji zasiadł wówczas Marek Białek (gitarzysta). Zresztą obrzucaliście się wtedy inwektywami nie mogąc dojść do porozumienia czy wchodzicie na dwa, trzy czy cztery nabicia. Śmiesznie było.
Tak jak sa "smieszne" wszystkiego poczatki. Co prawda nie wszyscy zakladali kapele OD POCZATKU i dlatego nie wiedza tego, bo nie przezyli takich sytuacji... Tamta kapela powstala jakies 3 tygodnie przed tym koncertem i pozniej juz nigdzie razem nie zagrala. Dzisial latwo jest mowic to komus kto gra od lat "na ile nabic sie wchodzi" ale wtedy my bylismy prawie dziecmi.
quote:
I jeśli nawet nie było to Deep Purple to purpurowe twarze członków występującej wtedy grupy powinny mnie usprawiedliwić.
to jest zagrywka ponizej pasa wiec nie wiem czy powinienem sie wogole odnosic...ale...
Ja nie pamietam (ponad 20 lat wstecz!) czy wtedy bylo pite jakies piwo ale bardzo w to watpie. Ten numer Camela jest tak skomplikowany technicznie, ze trzezwemu trudno go zagrac a co dopiero po piwie.
Na tej scenie w zachodzacym majowym sloncu wszystkie twarze, nawet ksiedza czy zakonnicy sa purpurowe. Marcin jest tu pijany?
[link widoczny dla zalogowanych]
Az siny caly!
Pozdrawiam
1. Popularnie "demówką" nazywa się niewydany oficjalnie materiał zespołu krążący wśród ludu po wsiach i miasteczkach.
2. Napisałem - śmiesznie było - w sensie: wesoło, sympatycznie, fajnie. Co do nabić - sam mam czasem problem z wejściem na dwa, trzy a czasem nawet na osiem nabić.
3. Każdy zaangażowany artysta wygląda na scenie nieco dziwnie. Purpurowa twarz lśniąca od potu, miny jak z "Egzorcysty" to normalka. O żadnym pijaństwie nie pisałem.
4. Panów Józka i Rympalinskiego szanuję, lubię i cenię - fajni ludzie i git muzycy (Cocaine Bar był zespołem zjawiskowym).
5. To tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 7:13, 02 Lip 2010 PRZENIESIONY Pią 7:24, 02 Lip 2010 |
|
|
rympalinski
Tanie piwo
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Tak to jest jak sie chce zazartowac piszac - i czytajacy nie widzi tego jako zart ale jako atak.
Taki urok internetu...
quote:
1. Popularnie "demówką" nazywa się niewydany oficjalnie materiał zespołu krążący wśród ludu po wsiach i miasteczkach.
no nie wiem...
Dla mnie demowka to jakis material _specjalnie_ nagrany; wybrane utwory zlozone w jakas calosc na jednej kasecie. By zaDEMOnstrowac swoja muzyke, zwykle zapis na jakims popularnym sprzecie - rzadko w studio. Te kasety byly zapisami z prob. Nie byly montowane, przebierane, rasowane. taki BOOTLEG w sumie. Nie byly robione po to zeby je gdzies wysylac a tylko do sluchania dla siebie i znajomych. I by nie zapomniec jak jakis kawalek lecial...
ale nie mamy sie o co spierac...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 16:15, 07 Lip 2010 |
|
|
Blues11
Piwo
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morągo
|
quote:
Originally posted by rympalinski
Te kasety byly zapisami z prob. Nie byly montowane, przebierane, rasowane. taki BOOTLEG w sumie. Nie byly robione po to zeby je gdzies wysylac a tylko do sluchania dla siebie i znajomych. I by nie zapomniec jak jakis kawalek lecial...
A ocalał jakiś materiał?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
Czw 8:31, 08 Lip 2010 |
|
|
Yeppas
Piwo
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Witam serdecznie
Zostałem przez Bluesa wezwany do tablicy więc jestem
Otóż materiału cc-b trochę było nagranego i zazwyczaj próby były nagrywane spontanicznie,nie były jakoś specjalnie przygotowywane do nagrań.Bluesowi zapewne chodzi o materiał nagrany u schyłku działalności kapeli,który faktycznie jak na tamte warunki był nieźle nagrany.Baaa-powiem więcej-wiele osób kopiowało ode mnie ten materiał
Nie nazywaliśmy tej kasety demo bo nawet nie myśleliśmy o jakimkolwiek nazewnictwie owych nagrań.Owszem każdy z kawałków miał swój specyficzny tytuł,przytoczę tutaj chociażby "sam maj" albo "taki ch.. jak K..... nos".
Faktycznie to był jedyny zapis CCB,o którym mozna powiedzieć,że był na owe czasy dopracowany aranżacyjnie i realizatorsko.Teraz żeby nagrać materiał naprawdę nie trzeba aż tak bardzo się wysilać by czegoś dokonać-dobry komp,mikrofon i kilka pomysłów i można dokonać fajnych rzeczy.Ale pod koniec lat 80tych było sztuką nagrać fajnie materiał metodą Adama Słodowego.
Dziękuję wszystkim,że było mi wówczas dane móc bawić się muzyką bowiem pasja ta pozostała do dziś.Nie wiem co by było gdybym nie trafił na swojej drodze na Rympała,Józia i Arka.
PS-najfajniejsze jest to,że zachowały się zapisy video z prób w warsztacie z lat 89-90.To był klimat...
Pzdr-0
Post został pochwalony 0 razy
|
Wto 16:37, 13 Lip 2010 |
|
|
Yeppas
Piwo
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Nie bój,nie bój.Kontakt w tej sprawie jest już od dawna.Teddy musi tylko mieć chwilkę żeby zapodać jakiś dobry uryweczek spośród 4 godzinnego materiału na M-rockers
To jest totalne archiwum Co-caine Bar.
20lat minęło...
Post został pochwalony 0 razy
|
Wto 18:25, 13 Lip 2010 |
|
|
Blues11
Piwo
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morągo
|
Kurka! Nigdy się nie chwaliłeś, że takie rzeczy chomikujesz! Bomba. A ten warsztat to już legenda... nie tylko lakiernictwa... Kurka!
Post został pochwalony 0 razy
|
Wto 20:31, 13 Lip 2010 |
|
|
Yeppas
Piwo
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
HeHe,dzięki uprzejmości Rympała zrobiliśmy tam kilka prób Embryo przed koncertem na MazurSheek.Jak wiadomo Rympał był posiadaczem wszelakiego sprzętu muzycznego począwszy od trąbki amati(w futerale zazwyczaj spoczywała nie trąbka lecz buteleczka wykwintnego wytworu polskiego gorzelnictwa),skończywszy na świetnej taśmowej kamerze pogłosowej.
Pamiętacie koncert za warsztatem-Embyo i Co-Caine Bar.Totalna awangarda
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 9:36, 14 Lip 2010 |
|
|
Blues11
Piwo
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morągo
|
Pamiętam, Rympał śpiewał "I taki chuj jak Kowala nos", konkurując z industrialem przejeżdżających pociągów... Git koncert
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 20:04, 14 Lip 2010 |
|
|
Yeppas
Piwo
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Rebus z tytułem numeru CCB rozwiązany
Wygrano winko (oczywiście rocznik dużo młodszy niż ten z trąbkowego futerału)
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 20:51, 14 Lip 2010 |
|
|
Blues11
Piwo
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morągo
|
Mniam, wypijemy je razem w Kokainowym Barze.[/code][/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
Czw 6:53, 15 Lip 2010 |
|
|

|
|
Idź do strony 1, 2 Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa). Obecny czas to Śro 12:37, 23 Kwi 2025
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |