Lary81
Chateaux de Jabol
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 698 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dallas
|
quote:
Originally posted by Bambo
Ale ja nie piję alkoholu więc takie eskapady mi nie w głowie :>
Ja też nie piję alkoholu. Ja tylko coca-colę na koncertach
A tak wracając do temu, to mnie raczej nie będzie na koncercie. Takie ryki i krzyki i trzepanie dyńką, to jednak nie mój klyymat. AVE SATAN
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 7:37, 09 Paź 2009 |
|
|
|
|
 |
koniu
Wino do 10 zeta
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 842 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg/Wilnowo
|
Koncert w Morągu- obecność to prawie, że obowiązek, tak nieczęsto się to zdarza
EDIT:
Norylsk mi się podoba, Feta też, ale Mesy to ja nie trawie specjalnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez koniu dnia Pią 10:45, 09 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
Pią 9:42, 09 Paź 2009 |
|
|
Bambo
Piwo
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
quote:
Originally posted by Lary81
Ja też nie piję alkoholu. Ja tylko coca-colę na koncertach
:
Ja nawet coli nie tykam, bo zawsze Ci wstrętni szataniści przecież mogą coś dosypać Pani na religii tak mówiła więc musi to być prawdą.
quote:
Originally posted by Hubby
oj ty to wogóle nie pijesz biedaku
Widziałeś mnie kiedykolwiek pijanego, że rzucasz w moją stronę takie ironiczne uwagi? Haha.
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 15:15, 09 Paź 2009 |
|
|
manekin7
Piwo
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jesli nic mi nie wypadnie to raczej bede. A co do wypowiedzi szanownego admina Piotera o wyludzaniu przez kobiety komplementow to ja sobie wypraszam! ;P Prosze mi tu nie uogolniac. Nie wszystkie takie sa
Post został pochwalony 0 razy
|
Pon 16:28, 12 Paź 2009 |
|
|
Bartek
Drogie piwo
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 172 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka. stąd nie widać
|
No i znowu mało ludzi przyszło, a szkoda, bo koncerty były naprawdę dobre. Brzmienie w Jokerze jest lepsze niż te w 44. Najlepiej imo wypadli FiF, ale niestety musiałem koncert opuścić trochę wcześniej. Pierwszy raz byłem na gigu z tym nowym wokalistą w składzie i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem jego zajebiście niskiego growlu. Co mnie najbardziej zdziwiło to to, że metalkorowcy z Messy przyciągnęli pod scenę (?) najwięcej ludzi. Niby takie lekkie granie, ale muszę przyznać, że koncert im wyszedł.
Ogólnie jestem na tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 8:49, 18 Paź 2009 |
|
|
teddyhc
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morongo
|
Nie było tak mało ludzi. Ja jestem bardzo zadowolony, bo była taka frekwencja , która pozwoliła zamknąć impreze bez dokładania własnej kasy.
Dlatego z tego miejsca dziękuje wszystkim za przybycie i za fajną zabawę.
Pokazaliście że imprezy warto robić, bo w Morągu są ludzie którzy chcą na nie przychodzić. A stylistyka nocy żywych trupów mogła budzić pewne obawy...
Co do koncertów.
Thempest niestety grał ze świeżym perkusistą, który niekoniecznie wiedział co i kiedy. Ale dobre brzmienie i trząchanie dyniami na pewno mogło sprawić że koncert mógł sie podobać.
Norylsk to z kolei luta między oczy, której jestem fanem. Choć brzmiało troszkę gorzej, to mi sie podobało, zreszta jak zwykle...
Messa. Chyba nie musze mówić, że to zespół na który trzeba mieć oko. Najlżejszy z zestawu zespół rozjebał energią, którą spokojnie można by obdzielić rejony poszkodowane podczas ostatnich powiewów wiatru. Muza naprawdę robiona z głową, otwartość stylistyczna , a nawet przebojowość , wróżą tej kapeli naprawdę dobrze na przyszłość. Ja im kibicuje od jakiegoś czasu i do tej pory się nie zawiodłem.
Fetusa niestety nie pamiętam zbytnio, bo miałem w tym czasie trochę worków z ziemniakami do przesypania, dlatego się nie będe wypowiadał.
Podsumowując.
Miła imprezka, z miłymi kapelkami i miłymi ludzmi... a wydawałoby sie że trupy, będą budzić niemiłe skojarzenia...
No chyba , że to żywe trupy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez teddyhc dnia Nie 11:02, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
Nie 10:55, 18 Paź 2009 |
|
|
koniu
Wino do 10 zeta
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 842 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg/Wilnowo
|
To tera ja, tera pa:
Tempest nierówno i trochę za wolno dla mnie.
Norylsk przegapiłem prawie cały, więc się nie wypowiadam.
Messa- Jak siedziałem tyłem to było dla mnie zbyt hAmerykańsko. Ale jak już się odwróciłem łaskawie do sceny, to dałem się porwać. Jak to ktoś powiedział "widać, że chłopaki to kochają". Power zmiatał.
Feta- Dzięki za Vaginę. Jak zwykle mnie gig zmiótł. W końcu coś co mi pasowało tempem, nutą, powerem i brzmieniem. No i technicznie najlepiej ze wszystkich.
Jak to było?
"Krew i zło!!"(?)
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 11:53, 18 Paź 2009 |
|
|
manekin7
Piwo
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ja powiem tyle: bylo świetnie, oby wiecej takich koncertow:). Naprawde, wielkie brawa dla oragnizatorow oraz zespolow. A Messa bylam mile zaskoczona, nie spodziewalam sie ze zagraja tak lekko i bylo to dobrym posunieciem ze miedzy tak mocnymi kawalkami innych zespolow wystapili oni. Hymm...no to kiedy powtorka?
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 16:51, 18 Paź 2009 |
|
|
fsn
Drogie piwo
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: cztery struny świata
|
Muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczony.
Więc zacznę:
1. Thempest -
quote:
Originally posted by teddyhc
Thempest niestety grał ze świeżym perkusistą, który niekoniecznie wiedział co i kiedy.
to było momentami słychać niestety. No ale chłopaki starali się rozkręcić publikę i udało się.
2. Norylsk - powaliło mnie to co zrobili. Bardzo fajny pomysł z przejściami między numerami. Wokal zmiażdżył, chłopaki na instrumentach też - niestety brzmieniowo troche gorzej ale nie trudno się domyślić, że to kwestia miejsca, w którym koncert się odbywał. Wielki szacunek.
3. Messa - i tu... mega zaskoczenie. Nigdy wcześniej ich nie słyszałem na żywo a szczerze to co słyszałem na myspace nie podeszło mi - na żywo duuuuuuuuuuuuuużo lepiej. Chłopaki są jeszcze młodzi a już takie rzeczy robią - miło posłuchać i popatrzeć bo zapowiada nam się kolejny zespół w naszym województwie, który może zajść daleko. Bardzo mi się podobało.
4. No i ostatnia kapela - gwóźdź do trumny - oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu - Feto in Fetus - nie spodziewałem się, że będzie inaczej... a było zajebiście. Jestem pełen podziwu - tyle energii w ich muzyce, że jeszcze po przebudzeniu rano słyszałem blasty;) Powiem tyle - dawno nie słyszałem tak zajebiście zagranego koncertu - bardzo profesjonalnie. Wielkie brawa!
A i ludzi było sporo;) więcej takich imprez.
pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 22:28, 18 Paź 2009 |
|
|

|
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa). Obecny czas to Śro 17:44, 23 Kwi 2025
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |