|
Gość
|
nie wiem co ma robić,nie zajmuję się tym..
ooo,wielki pracoholik się znalazł.a ja w żadną mannę nie wierzyłem i nie wierzę
|
Pią 11:48, 06 Cze 2008 |
|
|
| |
|
 |
Ore
Administrator
Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków północy-Morąg
|
O to chodzi że niczym się nie zajmujesz a na wszystko masz odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:26, 06 Cze 2008 |
|
|
Pioter
Spirytus rektyfikowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: /dev/null
|
z tym paliwem to po pierwsze Donald Duck ma niewiele chyba do powiedzenia, a poza tym to na złość nam ta cena nie wzrasta. Cena wszystkiego wzrasta. Kiedyś zapiekanka u szefa kosztowała 1.20 (no, 12000). Tak to jest. Pomimo tego całego biadolenia zewsząd na III RP to ja, nie wiem jak wy, odczuwam i widzę jakiś wzrost standardu życia, miasta powoli zaczynają wyglądać "do ludzi" (jeszcze jak by do tego wszystkiego architekci krajobrazu byli zatrudnieni to w ogóle by było spoko) i ogólnie jest chyba coraz lepiej. A jakiś wzrost cen, czy niedociągnięcia w systemie świadczeń zdrowotnych były i będą. Nic na to się nie poradzi, ponarzekać można, owszem. Tylko po co. I tak niewiele to zmieni. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:01, 06 Cze 2008 |
|
|
Blues11
Piwo
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morągo
|
Pięknie. Nie ma to jak gorąca polityczna dyskusja. Nie dokońca o cenę paliwa mi chodziło ale o podsumowanie półrocznej działalności naszego kochanego jeszcze do niedawna przez (prawie) wszystkich rządu. Bo to, że rząd mnie kocha słyszę od Donalda niemal codziennie. Jakoś z tą miłością daję sobie radę tak jak z "wszechogarniającą" nienawiścią PiS-u dało się żyć. Ale nikt mi nie wmówi, że cena benzyny nie ma wpływu na naszą gospodarkę i możliwości rozwoju. A jeśli okazuje się, że jej cena jest niemal najwyższą ceną w Europie to chyba mamy prawo oczekiwać od rządu działania. A te jest takie: Rano Donald szef rządu mówi to co naród chce usłyszeć potem Chlebowski to samo (czyli obniżamy akcyzę) a potem pan minister od pieniędzy, mówi że nie bo się tylko firmy nachapią (widać słaby to rząd bo Angolom udało się wymóc na firmach paliwowych nie podnoszenie marży przy zmniejszeniu akcyzy). To tak samo jak z nikłym przejawianie inicjatyw zmieniających nasze chore prawo, podatki itp. z tłumaczeniem że Prezydent i tak zawetuje więc nie ma sensu. A tak nawiasem mówiąc to chyba większość rodaków sumniennie zasuwa i nie czeka na mannę więc nie przypieprzajmy się do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:12, 07 Cze 2008 |
|
|
Gość
|
quote:
Originally posted by Ore
O to chodzi że niczym się nie zajmujesz a na wszystko masz odpowiedź
no tak,ma to wiele wspólnego z manną.a jeśli czynisz mi zarzut,że wypowiadam się w różnych kwestiach to wybacz.
|
|
Sob 21:48, 07 Cze 2008 |
|
|
 
|
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa). Obecny czas to Sob 22:51, 26 Kwi 2025
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |
