Mikołaj Piotrowski
Gość
|
Co tu zrobić gdy jest sie samemu????????? |
|
|
Witam wszytkich i bardzo pozdrawiam święta już sie skończyły i mam nadziejie ze wszycy zostali dobrze najedzeni pozdrawiam i jestem ciagle smutnym chłopakiem i saotnym:) pozdrawiam kobiety bardzo serdecznie.
|
Pon 19:20, 17 Kwi 2006 |
|
|
|
|
 |
Pioter
Spirytus rektyfikowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1917 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: /dev/null
|
quote:
Originally posted by Mikołaj Piotrowski
mam nadziejie ze wszycy zostali dobrze najedzeni
hehehe mi to się kojarzy z tekstem jaki kiedyś miałem w szpitalu: "Czy jest pan wysikany?"
a wracając do tematu to pozostaje siedzieć przed komputerem - jak nic co tez czynie jak jest się samemu to można tez urządzić niezły pochlaj :> a tak na poważnie to nie wiem - trza se kogoś poszukac pewnie jest podobny temat w dziale "młodzi, miłość i seks grupowy ". a jak-to dośćindywidualna kwestia
Post został pochwalony 0 razy
|
Pon 21:52, 17 Kwi 2006 |
|
|
Lary81
Chateaux de Jabol
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 698 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dallas
|
Jak jest się samemu, to najlepiej zakupić se parę piwek i pić do lusterka, rozmyślając nad sensem i marnością swojego życia
Post został pochwalony 0 razy
|
Śro 14:29, 19 Kwi 2006 |
|
|
Szymon
Moderator
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
Taa- i starać się wyprzedzić w piciu tego, gościa co przed tobą siedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
Czw 22:49, 27 Kwi 2006 |
|
|
Pioter
Spirytus rektyfikowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1917 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: /dev/null
|
quote:
Originally posted by Szymon
aa- i starać się wyprzedzić w piciu tego, gościa co przed tobą siedzi
Ty, to dobre jest BTW to autor tematu już sobie chyba kogoś znalazł, bo poprosił o usunięcie konta
Post został pochwalony 0 razy
|
Wto 23:29, 26 Wrz 2006 |
|
|
koniu
Wino do 10 zeta
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 842 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Morąg/Wilnowo
|
Gratuluje.. Kazda potwora...
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 9:20, 29 Wrz 2006 |
|
|
gryfi
Piwo
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
Popieram, chlapnąć piwko i snuć rozważania: "jaki jestem zajebisty"
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 23:27, 13 Paź 2006 |
|
|
4eyes
Tanie piwo
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
Skoro nikt dalej nie drąży tematu to może ja go odrobinę zmodyfikuję : co robić gdy jest się samemu i jest się zbyt nieśmiałym w nawiązywaniu znajomości ?
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 21:46, 03 Mar 2007 |
|
|
sokołówka
Drogie piwo
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu
|
jeżeli dwie osoby są sobie przeznaczone to tak czy siak będą razem...
gdy ktoś jest nieśmiały...hmmm...nie wiem za bardzo...bo ta cecha mnie nie dotyczy, ale radzę z tym walczyc..a jak kiszka..to pozostaje net no i oczywiście wiara w przeznaczenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 22:35, 03 Mar 2007 |
|
|
Pioter
Spirytus rektyfikowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1917 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: /dev/null
|
quote:
Originally posted by sokołówka
to pozostaje net
zdecydowanie zaprzeczam Najlepiej to spróbować raz na żywo, najwyżej się nie uda, jeśli jest to ktoś warty uwagi to nie będzie robić afery, zauważy nieśmiałość i pomoże jakoś z tego wybrnąć Jeśli jest to jakaś dziewka czy facet, który łazi z nosem w chmurach i coś nie wyjdzie to najlepiej sobie w duchu powiedzieć "wypierdalaj, nie podobam ci się, masz kiepski gust (lecz mimo to chciałbym wylizać twój biust)" i jak to się mówi...dystans. Też nie jestem jakimś tam macho, nie szukam po barach przyjaciół, jak ktoś chce pogadać to dobrze, jak nie to trudno, płakać nie będę. Mi to się zawsze za to wydaje, że pierdolenie o sobie (nawet mało) jest jakieś takie nie na miejscu, bo co to kogoś może obchodzić. Ale jak nie ma się pod ręką tekstów o wschodach słońca na wulkanie w Indonezji to nie jest to takie złe.
Kurwa, się otworzyłem, aż pewnie wali zgniłymi wnętrznościami
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 22:50, 03 Mar 2007 |
|
|
sokołówka
Drogie piwo
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu
|
hehehhe...przecież Pioter napisałam że należy z tym walczyć (czyt. próbować, działać śmielej) a jak dupa-kwas to zostaje net..
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 22:53, 03 Mar 2007 |
|
|
4eyes
Tanie piwo
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
No tak zawsze mogę siedzieć przed kompem i nikogo nie poznać...
Post został pochwalony 0 razy
|
Sob 23:30, 03 Mar 2007 |
|
|
Gość
|
ojj.narzekanie..czy jest cos takiego jak niesmialosc?hmm..nie chyba.chcesz zagadac,czy cos..to to robisz.predzej to jakis strach przed wysmianiem.wtedy troche alku i uderzasz..
ja tam ide do baru,czy na koncert i nigdy z niczym nie mialem problemow.albo akurat na takich ludzi trafialem
|
Nie 0:11, 04 Mar 2007 |
|
|
Pioter
Spirytus rektyfikowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1917 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: /dev/null
|
quote:
Originally posted by Grabeiro
wtedy troche alku i uderzasz..
Jebnięty jesteś. "Nie potrafisz normalnie to wypij, będziesz fajniejszy"...Jak Ci takie coś przyniosło cokolwiek na dłuższą metę to winszuję. Niepewność to chyba takie odczuwanie zakłopotania jak rozmawiasz sobie z kimś, albo jak wmawiasz sobie (jak przyjdzie co do czego) że nie umiesz, mimo, że opracowałeś w myślach plan kilkadziesiąt razy Ale strach też, fakt. Nie leczyłbym tego jednak alkoholem.
quote:
Originally posted by Graboleon
ja tam ide do baru,czy na koncert i nigdy z niczym nie mialem problemow.albo akurat na takich ludzi trafialem
a) albo miałeś to w dupie,
b) niegramatyczne zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie 0:21, 04 Mar 2007 |
|
|
Gość
|
co do pierwszego cytowania..nie mowilem,ze to stosuje,ale dla niektorych moze byc to jakies wyjscie..poza tym nikt tu nie mowil chyba o szukaniu kogos na dluzsza mete,albo ja tak to odebralem
drugie cytowanie..ajj,bo spiacy jestem.poza tym 'czy mialem to w dupie?' mozliwe,ale mowie,jakos mam takie dziwaczne szczescie do ludzi,ze zadnego patafiana nie poznaje
|
Nie 0:23, 04 Mar 2007 |
|
|

|
|
Idź do strony 1, 2 Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa). Obecny czas to Pią 16:31, 25 Kwi 2025
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |